Polub nas na Facebooku

Encyklopedia

Śri Śiwa mahimna stotram

mahimna param te paramawiduszo jadjasadryszi
stutirbrahma adi namapi tadawasannastwaji giraha
athawaćja sarwa swa mati parinama awadhi grynan
mamapjesza stotre hara nirapawada parikaraha

O Haro, pełen wszelkich przymiotów! Twa wielkość nie ma sobie równych. Modlitwy do bóstw takich jak Brahma nie pomogą nawet zbliżyć się do Ciebie. A mimo to wypowiadam ten hymn i proszę Cię, byś mi w tym pomógł.

*

atita panthanam tawa ća mahima wangamanasajo
ratadwjawryttja jam ćakitamabhidhatte śrutirapi/
sa kasja stotawja katiwidhaguna kasja wiszaja
padetwarwaćine patati na mana kasja na waćaha

Twa wielkość wymyka się mowie i umysłowi, nie sposób jej pojąć ani opisać. Nawet Wedy dziwią się Twej wielkości. Jakże Cię opisać? Ile cech posiadasz? Rozważywszy te pytania, umysł i język szukają drogi do Twych stóp.

*

madhuspita waća parama amamrytam nirmitawatastawa
brahman kim wagapi suraguror wismajapadam/
mama twetam wanim guna kathapapunjena bhawtaha
punamitjarthesminupuramathana buddhi wjawasita

O Brahmanie, obdarowujący słowami słodkimi niczym nektar – jak to możliwe, że przemowa nauczyciela bogów (Brihaspatiego) wprawiła Cię w zdumienie? Mój język oczyszcza się, gdy wymienia Twe cechy.
O niszczycielu trzech miast! Pragnę z wytrwałością zaprząc mój intelekt do medytowania o Tobie.

*

tawa iśwarjam jattadź dźagadudjaraksza pralajakryt
trajiwastu wjastam tisryszu gunabhinnasu tanuszu/
abhawja anamasmin warada ramanijamaramanim
wihantum wjakrośim widadhata ikaike dźadadhijaha

Twe życzenie jest powodem stworzenia, utrzymywania i niszczenia całego świata. Potwierdzają to trzy Wedy, trzy cechy i trzy ciała. O dawco łask! Niegodni ludzie próbują temu przeczyć. Zniesławiają Cię i czerpią z tego satysfakcję. Takie postępowanie przynosi ujmę im,
a nie Tobie.

*

kmiha kinkaja sa khalu kimupajastri bhuwanam
kimadharo dhato srydźati kumupadana iti ća/
atarkjairśwarje twajanawasaraduhstho hatadhijaha
kutarko’jam kańśćinmukharajati mohaja dźagataha

Kim jest? Jaką przybiera postać? W jaki sposób i z czego stwarza trzy światy? Gdzie przebywa? Niemądrzy ludzie narzucają światu te daremne pytania, by odwieść go od Tego, którego nie sposób poznać za pomocą zmysłów.

*

adźanmano loka kimawajawawanto’ pi
dźagatamadhiszthataram kim bhawawidhiranadrytja bhawati/
aniśo wa kurjad bhuwanadźanane ka parikaro
mato mandastwam pratjamarawara sanśerata ime

Czyż światów nie stworzono? Czyż przyczyną wszechświata nie jest jego Pan? A skoro tak, to w jaki sposób powstał? Zuchwali krytycy mnożą wątpliwości wobec Twojej osoby.

*

traji sankhym joga paśupatimatam wajsznawamiti
prabhinne prasthane paramidamada pathjamiti ća/
rućinam wajćitrjadrydźukutila nanapamthadźuszam
nrynameko gamjastwamasi pajasamarnawa iwa

Można wybrać którąś ze ścieżek opartych na trzech Wedach: jogę, paśupata i wajsznawa. W zależności od swych skłonności ludzie wybierają sobie ścieżkę prostą lub wijącą się niczym strumienie, które – bez względu na to, jakie są – w końcu wpadają do oceanu.

*

mahokszahkhawangam paraśudźinam bhasmaphaninaha
kapalam ćetijattawa warada tantropakaranam/
surastantamryddhim widadhati bahwadbhru pranihitam
nahi swa atmaramam wiszajamrygatryszna bhramajati

O obdarzający błogosławieństwami! Byk, wielki topór, skóra słonia, popiół, wąż i czaszki zdobią Twą postać. Obdarzasz bogów dobrobytem, nieznacznie unosząc swą brew. Złudne, doczesne pragnienia nie zwiodą tego, kogo pochłania medytacja o Tobie.

*

dhruwam kaścitsarwam sakalamaparastwa dhruwamidam
paro dhrauwjadhrauwje dźagati gadati wjastawiszaje/
samaste’ pjetasminupuramathana
stuwan dźihremi twām na khalu nanu dhryiszta mukharata

O pogromco trzech miast! Niektórzy sądzą, iż ten wszechświat jest wieczny; inni, że jest nietrwały, a jeszcze inni, że jest zarówno wieczny, jak i tymczasowy. Dlatego mój język, zdumiony tymi opiniami, nie może przestać Cię wysławiać.

*

tawaiśwarjam jatnad jadupari wirinćir hari radhah
pariććhettum jataw anala manala skandha wapuszah
tato bhakti śraddha bhara-guru-grinad-bhjam girisza jat
swajam tasthe tabhjam tawa kim anuwrittir na phalati.

Kiedy Brahma i Wisznu zapragnęli dowieść, iż są Tobie równi, Twoje ciało przeistoczyło się w słup ognia, którego płomienie dosięgły kresu przestworzy. Kiedy jednak obaj z szacunkiem i oddaniem okazali Ci cześć, o Giriśo, ukazałeś się im. Czyżby bunt przeciwko Tobie przynosił dobre owoce?

*

ajatnadapadja tribhuwanama-wajrawja-tikaram
daśasjo jadbahun abhrita ranakandu parawaśan,
sthirah padmasreni raćita ćaranam bhoruhabaleh
sthiraja stwad bhaktes tripurahara wisphur dźitamidam

O pogromco trzech miast, którego względy tak łatwo zapewnił sobie dziesięciogłowy (Rawana). Kiedy podbił już trzy światy, zachęcał Cię do dalszej walki i w akcie oddania chciał złożyć u Twych lotosowych stóp girlandę ze swych dziesięciu głów. Ujęty jego oddaniem, nie pozbawiłeś go dwóch rąk, by mógł z Tobą walczyć.

*

amuszja twatsewā samadhigata-sāram bhudźawanam
balāt-kajlāse’pi twadadhiwasatau wikramajatah,
alabhjā pātāle pjalasa-ćalitān-gustha-szirasi
pratiszthā twajjāsīd dhruwamupaćito muhjati khalah

Kiedy Rawana wydłużył swe ręce, które nabrały mocy dzięki wielbieniu Ciebie, i próbował podnieść górę Kajlasa, Twą siedzibę, Ty przygniotłeś go palcem swej stopy (który postawiłeś na górze), a Rawana nie mógł się schronić nawet w podziemnym świecie. Zaiste, poczucie mocy zwodzi niegodziwców.

*

jadriddhim sutrāmno warada paramo-ććairapi satim
adhaszćakre bānah paridźana widheja tribhuwanah
na taććitram tasmin wariwasitari twać ćaranajor
na kasjā unnatjai bhawati śrirasastwaj jawanatih

O dawco błogosławieństw! Dzięki wielbieniu Twych stóp Bana podbił trzy światy i zadrwił z potęgi Indry. Czyż jest coś, czego nie można osiągnąć przez oddawanie Ci czci?

*

akānda brahmānda kszaja ćakita dewāsura kripā
widheja sjāsīdjas trinajana wiszan sanhrita watah
sa kalmāszah kanthe tawa na kurute na śrija maho
wikāro’pi ślāghjo bhuwana-bhaja-bhangawjasaninah

O trójoki Boże, który, z powodu współczucia dla bogów i demonów, wypiłeś truciznę, kiedy oni zmagali się, by uratować wszechświat. Niebieska szrama, która pojawiła się na Twej szyi, zamiast szpecić dodała Ci urody. Czcijmy skazę Tego, który uwalnia świat od strachu!

*

asiddhārthā najwa kwaćidapi sadewā suranare
niwartante nitjam, dźagati dźajino jasja wiśikhāh
sa paśjannīśa twām itara surasādharana mabhūt
smarah smarta-wjātma na hi waśiszu pathjah paribhawah

O Panie, strzała boga miłości zawsze trafia celu w świecie bogów, demonów i ludzi, lecz kiedy (Kama) potraktował Cię jak zwykłego boga, stał się wspomnieniem, gdy spopieliłeś go gniewnym wzrokiem. Znieważanie tych, którzy panują nad swymi zmysłami, nie przynosi niczego dobrego.

*

mahī pādāghātād wradźati sahasā sanśaja-padam
padam wisznor-bhrāmjad bhudźaparigha-rugna-graha-ganam
muhur-djaur-dausthjam jāt-janibhrita-dźatā-tāditatatā
dźagad-rakszājai twam natasi nanu wāmaiwa wibhutā

Swym tańcem uratowałeś świat, ale uderzeniem stopy zagroziłeś egzystencji Ziemi. Przeraziłeś kosmos i gwiazdy gwałtownym ruchem swych masywnych niczym maczugi rąk, a lęk wkradł się w serca bogów, gdy swymi splątanymi lokami począłeś smagać ich planety. Twa potęga zagroziła stworzeniu.

*

wijad-wjāpī tārā gana-gunita phenod-gama-rućih
prawāho wārām jah priszata-laghu-dristah śirasi te
dźagad-dwipākāram dźaladhiwalajam tena kritami-
tjane-najwon-nejam dhrita-mahima diwjam tawa wapuh

Rzeka, która przecina niebiosa, jawi się niczym kropla na Twej głowie. Jej piękno podkreśla blask gwiazd i planet. Wody tej rzeki, zalawszy świat, uczyniły z niego wyspę. Po tym możemy ocenić, jak wielkie jest Twe boskie ciało.

*

rathah kszonī jantā shata-dhriti-ragendro dhanuratho
rathānge ćandrārkau rathaćarana-pānih śara iti
didhakszoste ko’jam tripura-trina-mādambara-widhir
widhejaih krīdantjo na khalu paratantrāh prabhu-dhijah

Kiedy zamierzałeś pogrążyć w ogniu trzy miasta demonów, które były dla Ciebie niczym źdźbło trawy, uczyniłeś Ziemię rydwanem, Brahmę – woźnicą, potężną górę Meru – łukiem, Słońce i Księżyc – kołami rydwanu, a Wisznu – strzałą. Na co jednak było to wszystko, skoro nie zależysz od innych? Zabawiłeś się tylko, by dopełnić dzieła zniszczenia.

*

hariste sāhasram kamala-balimā-dhāja padajor
jadekone tasmin nidźa-mudaharan-netra-kamalam
gato bhaktju-drekah parinatim-asau ćakra-wapuszā
trajānām rakszājai tripura-hara dźāgarti dźagatām

Pogromco trzech miast! Niegdyś Hari (Wisznu) złożył w darze u Twych stóp tysiąc lotosów. Kiedy jednak (ukradkiem) zabrałeś jeden, On wyłupał swe oko i zastąpił nim brakujący kwiat. Za ten akt niezrównanego oddania obdarowałeś Go dyskiem sudarśana, który chroni trzy światy.

*

kratau supte dźāgrat twamasi phalajoge kratumatām
kwa karma pradhwastam phalati puruszā-rādhana-mryte
atas-twam sam-prekszja kratusu phala-dāna-pratibhuwam
śrutau śraddhām baddhwā drydha-parikarah karmasu dźanah

Ty utrzymujesz równowagę między czynem a jego następstwem. Dlatego, gdy człowiek spełnia ofiarę, otrzymuje dobry rezultat. Widząc, jak hojnie odwzajemniasz się odprawiającym ofiary, ludzie nabierają wiary w Wedy i z ochotą sami spełniają ofiary.

*

krijādakszo dakszah kratupati-radhīśa-stanubhritām
ryszināmārtwidźjam śaranad sadasjāh suraganāh
kratu-bhranśas-twattah kratuphala-widhāna-wjasanino
dhruwam kartuh śraddhā widhura-mabhićārāja hi makhāh

O Ty, który dajesz schronienie, zniszczyłeś ofiarę Dakszy, praojca stworzenia i kapłana wielkich ofiar. Zniszczyłeś jego ofiarę, w której mędrcy byli kapłanami, bogowie uczestnikami, lecz w której zabrakło oddania dla Ciebie. Ty, który odwdzięczasz się za ofiary, przynosisz zgubę tym, którym brak wiary i oddania.

*

pradźā-nātham nātha prasabha-mabhikam swām duhitaram
gatam rohid-bhūtām rira-majiszumryszasja wapuszā
dhanus pāner jātam diwamapi sapatrā krytamamum
trasantam te’djapi tjadźati na mryga-wjādharabhasah

O Panie! Kiedy Brahma uległ pożądaniu do własnej córki, a ona uciekła w postaci łani, Brahma zamienił się w jelenia i pobiegł za nią. Wtedy przyjąłeś postać myśliwego i rozgniewany pospieszyłeś za nim z łukiem w dłoni. Ugodzony Twą strzałą, Brahma wzbił się w przestworza, gdzie został gwiazdą. Strzała do dziś ściga przerażonego stwórcę.

*

swalāwanjā-śamsā dhryta-dhanusza-mahnnāja trynawat
purah plusztam drysztwā pura-mathana puszpā-judhamapi
jadi strainam dewi jama-nirata dehārdha-ghatanā
dawajti twām-addhā bata warada mugdhā juwatajah

O pogromco trzech miast! Obdarowujący błogosławieństwami! Na oczach Bogini (Parwati) spaliłeś boga miłości na popiół. Ludzie, którzy wiedzą o tym i dalej myślą, że można Cię uwieść fizycznym pięknem, okłamują samych siebie.

*

śmaśāneszwā-kridā smarahara pićāćā sahaćarāh
ćitā-bhasmā-lepah sragapi nrykarotī-parikarah
amāngaljam śīlam tawa bhawatu nāmajwa-makhilam
tathāpi smartrynām warada paramam mangalamasi

Zabójco boga miłości! Bawisz się pośród palenisk pogrzebowych,
otaczają Cię upiory, namaszczasz swe ciało pyłem z martwych ciał. Nosisz girlandę z ludzkich czaszek. Wszystko, co z Tobą związane, wydaje się niepomyślne. Nie dbam o to, o skarbnico błogosławieństw! Ty bowiem obdarzasz najwyższą pomyślnością tych, którzy pamiętają
o Tobie.

*

manah pratjak-ćitte sawidha-mawadhājātta-marutah
prahryszjadromānah pramada-salilot-sangitadryśah
jadā-lokjāh-lādam hrada iwa nimadźjā-mrytamaje
dadhat-jantas-tattwam kimapi jaminas-tat kila bhawān

Tyś zaprawdę jest niewyrażalną Prawdą, którą jogini odkrywają wewnątrz, skupiając umysły na Jaźni, panując nad oddechem według reguł pism. Ich oczy zachodzą łzami radości, gdy tak pogrążają się w ambrozji. Tyś jest szczęściem, które odkrywają w swych sercach.

*

twamarkas-twam somas twamasi pawanas twam hutawahas
twamāpas-twam wjoma twamu dharanir-ātmā twamiti ća
pariććhinnām-ewam twaji parinatā bibhratu giram
na widmas-tat-tattwam wajamiha tu jat-twam na bhawasi

Jesteś słońcem, księżycem, powietrzem, ogniem, wodą, eterem i ziemią. Jesteś wszechobecnym duchem-jaźnią. Tak ludzie ochoczo przypisują Ci różne aspekty istnienia. Ja jednak nie znam rzeczy, którą byś nie był.

*

trajīm tisro wryttīs tribhuwana-matho trīnapi surā
nakārādjair-warnais tribhir-abhi-dadhat-tīrnawikriti
turījam te dhāma dhwanibhi-rawa-rundhāna-manubhih
samastam wjastam twām śaranada grynāt-jomiti padam

O dawco schronienia! Trzy litery A, U, M, wskazujące na trzy Wedy, trzy żywioły natury, trzy światy i trzech bogów, opisują Cię szczegółowo
i ogólnie. Subtelny dźwięk słowa AUM (Om) oddaje Twą absolutną transcendentną naturę, która nie podlega zmianom.
[turija, czwarty stan istnienia, niby sen przy zachowaniu pełnej świadomości, porównywany do maksymalnego napięcia łuku tuż przed wypuszczeniem strzały, przyp. tłum.]

*

bhawah śarwo rudrah paśupati-rathograh sahamahān
stathā bhīme-śānāw iti jadabhi-dhānā-sztakam-idam
amuszmin-pratjekam prawićarati dewa śrutirapi
prijājāsmai dhāmne prawihita-namasjo’smi bhawate

O Panie! Bhawo, Śarwo, Rudro, Paśupati, Ugro, Mahadewo, Bhimo i Iśano! Tych osiem Twoich imion dokładnie opisują Wedy. Składam pokłony olśniewającej postaci Pana Śankary. 

*

namo nediszthāja prijadawa dawiszthāja ća namo
namah kszodiszthāja smarahara mahiszthāja ća namah
namo warsziszthāja trinajana jawiszthāja ća namo
namah sarwasmai te tadida-miti śarwāja ća namah

Pogromco Kamy! O trójoki! Kłaniam się Tobie, miłującemu las, Temu, który jest blisko (łatwo dostępny) i Temu, który jest najdalej (od wszystkich). Kłaniam się najmniejszemu i największemu, najstarszemu i najmniejszemu, Temu, który jest wszystkim, a mimo to poza wszystkim!

*

bahula-radźase wiśwot-pattau bhawāja namo namah
prabala-tamase tat-sanhāre harāja namo namah
dźana-sukhakryte sattwo-driktau mrydāja namo namah
pramahasi pade nistraigunje śiwaja namo namah

Kłaniam się Tobie jako Bhawie (Brahma), który – zdominowany przez cechę namiętności (radźas) – stwarza świat. Kłaniam się Tobie, który jako Hara (Śiwa) niszczy świat, wykorzystując żywioł ignorancji (tamas). Kłaniam się Tobie, który imię Mrygi przybrawszy, podtrzymuje i chroni świat, wykorzystując po temu żywioł dobra (sattwa).

*

kryśa-parinati ćetah kleśa-waśjam kwa ćedam
kwa ća tawa gunasīmol langhinī śaśwa-dryddhih
iti ćakita-mamandi krytja mām bhakti-rādhād
warada ćaranajo-ste wākja-puszpo-pahāram

O obdarzający błogosławieństwami! Opierałem się wysławianiu Ciebie z powodu głupoty i zmartwień, nieświadomy Twej nieograniczonej chwały. Oddanie wypełniło jednak me serce i usunęło w cień przywary. Teraz składam u Twych stóp girlandę tych wierszy.

*

asita-giri-samam śjām kadźdźalam sindhu-pātre
sura-taruwara-śākhā lekhanī patra-murwī
likhati jadi gryhītwā śāradā sarwa-kālam
tadapi tawa gunānām īśa pāram na jāti

O Panie! Nawet gdyby bogini mądrości (Saraswati) uczyniła czarną górę tuszem, ocean – kałamarzem, gałąź drzewa pragnień – piórem, a ziemię – liściem palmowym, pisząc przez wieczność całą, nie zdołałaby opisać Twych cech.

*

asura-sura-munīndrair arćita-sjendu-mauler
grathita-guna-mahimno nirguna-sjeśwarasja
sakala-gana-wariszthah puszpadantā-bhidhāno
rućira-malaghu-wryttaih stotra-metać-ćakāra

Najlepszy z gandharwów, Puśpadanta, skomponował w oddaniu ten piękny hymn dla Pana, którego wielbią demony, bogowie, najwięksi mędrcy, którego wysławiają w pieśniach ludzie, którego czoło zdobi księżyc i który istnieje poza formą i atrybutami.

*

ahara-harana-wadjam dhūrdźateh stotra-metat
pathati paramabhaktjā śuddhaćittah pumānjah
sa bhawati śiwaloke rudra-tulja-stathātra
praćuratara-dhanājuh putrawān-kīrtimānśća

Osoba o czystym sercu i oddana Panu, która codziennie czyta ten nieskalany hymn do Durdźatiego (Śiwa), wstępuje po śmierci do siedziby Śiwy i staje się niczym On, a w tym życiu cieszy się bogactwem, długim życiem, sławą i licznym potomstwem.

*

maheśānnāparo dewo mahimno nāparā stutih
aghorānnāparo mantro nasti tattwam guroh param

Nie ma Boga potężniejszego od Maheśy, nie ma hymnu wspanialszego niż ten hymn o wielkości Śiwy. Nie ma mantry potężniejszej od imienia Aghory (Śiwa), nie ma prawdy poza nauką nauczyciela.

*

dīkszā dānam tapas tīrtham dźńanamjāgā-dikāh krijāh
mahimnah stawa pāthasja kallām nārhanti szodaśīm

Inicjacja w życie duchowe, dobroczynność, pokuta, pielgrzymka, wiedza duchowa i ofiara nie przynoszą choćby szesnastej części korzyści duchowej, jaką przynosi recytowanie tego hymnu o wielkości Śiwy.

*

kusuma-daśana-nāmā sarwa-gandharwa-rādźah
śiśu-śaśadhara-mauler dewa-dewasja dāsah
sa khalu nidźa-mahimno bhraszta ewāsja roszāt
stawanamidamakārszid diwja-diwjam mahimnah

Kusumadaśana (Puszpadanta), przywódca gandharwów, jest sługą Boga bogów, którego czoło zdobi półksiężyc. Pan w swym gniewie pozbawił gandharwę jego pozycji, a wtedy on skomponował ten wzniosły hymn o Panu i odzyskał Jego względy.

*

surawaramuni-pūdźjam sarwa gamokszaikahetum
pathati jadi manuszjah prāndźalir-nānjaćetāh
wradźati śiwa-samīpam kinnaraih stūjamānah
stawanamidamamogham puszpadanta-pranītam

Jeżeli poszukujący wyzwolenia czyta ten wielki hymn Puszpadanty
ze złożonymi dłońmi, w stanie najgłębszego oddania dla Boga bogów, osiąga siedzibę Śiwy, wysławiany przez kinnarów (półbogów śpiewaków).

*

asamāpta-midam stotram punjam gandharwa bhāszitam
anaupamjam manohāri śiwa-mīśwara-warnanam

Tak kończy się niezrównany święty hymn skomponowany przez Puszpadantę o chwale Pana Śiwy.

*

itjeśā wānmaji pūdźā śrimać śankara pādajoh
arpitā tena dewesah prijatām me sadāśiwah

Jest on ofiarą złożoną u stóp Śiwy. Niech hymn ten sprawi przyjemność zawsze łaskawemu Panu bogów.

*

tawa tattwam na dźanami kidryśo’si maheśwara
jadryśo’si mahadewa tadryśaja namo namah

Nie znam Twej prawdziwej natury i tożsamości. O Maheśwaro! Oddaję cześć Twej prawdziwej naturze!

*

eka kalam dwikalam wa trikalam jah pathennarah
sarwa papa winirmuktah śiwaloke mahijate

Ktokolwiek czyta ten hymn – raz, dwa, trzy razy dziennie – ten odnajduje ukojenie w królestwie Śiwy, uwolniony od wszelkich grzechów.

*

śri puszpadanta mukha pankadźa nirgatena
stotrena kilbisza harena hara-prijena
kanthas thitena pathitena samāhitena
suprīnito bhawati bhutapatir maheśah

Kto z pamięci recytuje ten zrodzony w lotosowych ustach Puszpadanty hymn, który niszczy grzechy, jest drogi Śiwie i sprawiedliwie chwali dobro wszystkich stworzeń, ten sprawia ogromną przyjemność Panu stworzenia.

*

iti śri puszpadantaćarja
wirdźitam śiwa mahimnastotram

W tym miejscu kończy się hymn o wspaniałości Śiwy, skomponowany przez Puszpadantę.