Polub nas na Facebooku

Encyklopedia

Kult Bogini w Indiach

Wpis na podstawie artykułu Sary Caldwell z Harvard Divinity School; napisanego w 2000 roku, z okazji 25. rocznicy powstania świątyni Śri Weńkateśawary w Pittsburghu

Ja dewi sarwabhuteszu buddhi rupena samsthita
namastasjai namastasjai namastasjai namo namaha

Oddaję cześć Bogini, która przenika wszystkie istoty jako intelekt, i jej składam pokłony
Dewimahatmja, rozdział 5, wers 20

Podczas ostatniej wizyty w Muzeum Sztuk Pięknych w Bostonie obejrzałam ekspozycję sztuki indyjskiej. Pod południową ścianą galerii stoi wspaniały granitowy posąg przedstawiający boginię Durgę, gibką i ponętną kobietę o bujnych kształtach, ze stopą wspartą o głowę demona Mahiśasury, który przybrał postać bawołu. Odwiedzający patrzą speszeni na jej delikatne, lecz mocne ciało i znaczący uśmiech. Spośród wszystkich hinduskich bóstw własnie to połączenie najwyższej mocy i powabu przyciąga uwagę zwiedzających i podważa nasze wyobrażenie o boskości i bogu. Podobny wizerunek Durgi zwrócił uwagę profesora Toma Coburna, znawcy sanskrytu, który w swojej książce Encountering the Goddess [„Spotkania z Boginią”] przetłumaczył Dewimahatmiję, opis triumfu Dewi nad demonem Mahiśasurą. W artykule zamieszczonym w indyjskim czasopiśmie Manushi profesor Coburn opisuje, jak pierwszy raz zachwycił się Durgą, która stała się później przedmiotem jego badań.

W religiach południowej Azji powstały najbardziej powabne i wyrafinowane wizerunki żeńskiego bóstwa, a także najbardziej tajemnicze i potężne – od miniatur przedstawiających Sitę usychającą z tęsknoty za ukochanym mężem Ramą czy Radhę czekającą na schadzkę z Kryszną w lesie, po imponujące wizerunki Durgi i Kali zdobiące kamienne świątynie na południu Indii. W wioskach na subkontynencie indyjskim Dewi występuje pod wieloma postaciami: pojedynczej skały, drzewa, drewnianej rzeźby, miecza, figurki z brązu, malowidła, plakatu. Wierni wyznawcy oddają jej cześć, a ona błogosławi ich domy i pola i sprawuje opiekę nad ich dziećmi. Wśród tradycji religijnych spotykanych na świecie tylko w hinduizmie występuje tak wyraźnie zaznaczony i tak odrębny kult żeńskiego bóstwa.

Hinduska bogini w niezliczonych postaciach przewija się przez poetyckie wersety i hymny pochwalne, które powstawały przez stulecia. Starożytne tamilskie dzieło Ćilappadikaram opiewa dzieje Kannaki, która rozgniewana niesprawiedliwością króla oderwała sobie lewą pierś, spaliła na popiół miasto Madurai, po czym wzleciała w niebo jako bogini. W sanskryckim poemacie Gitagowinda jej autor Dźajadewa opisuje uczucia tęsknoty i miłości towarzyszące ekstatycznemu zjednoczeniu Kryszny z piękną Radhą. W wersetach pełnych błagania, pomstowania i rozpaczy bengalski poet Ramprasad Sen zgłębia tajemnice miłości do czarnej Matki Kali. Saundarja Lahari (często przypisywana Adi Śankarze) szczegółowo opisuje cudowną i olśniewającą postać Dewi jako królową wszechświata i przedstawia ezoteryczne znaczenie Śri Jantry, geometrycznego wzoru przedstawiającego działające we wszechświecie energie.

Mimo nieprzebranego bogactwa poematów i wizerunków hinduskie postrzeganie i rozumienie żeńskiego bóstwa idzie o wiele dalej. W filozofii indyjskiej zawiera się wysublimowana i wzniosła intelektualnie teologia Bogini. Spośród wielu tradycji religijnych zwłaszcza teologia śaktyzmu przypisuje najwyższą boskość, moc stwarzania, władzę nad mową, naturą, umysłem i wszechświatem jako całością Dewi, czyli Najwyższej Bogini, która chwałą i mocą przewyższa nawet Śiwę, Wisznu, Indrę i Brahmę. W śaktyzmie dominuje doktryna, w której łączy się uwielbienie dla niezwykle atrakcyjnego najwyższego żeńskiego bóstwa z subtelną percepcją i zrozumieniem sił kierujących wszechświatem. Ponadto w tradycjach tantrycznych istnieją szczególne rytuały i metody jogicznej medytacji o Bogini, dzięki którym praktykujący wielbiciel może wprowadzić się w stan całkowitej identyfikacji i jedności z nią. Ta bezcenna tradycja, przez tysiąclecia znana tylko nielicznym wtajemniczonym i przekazywana starannie wybieranej garstce, dzisiaj staje się powszechniejsza. W tej wielkiej tradycji tkwi ziarno potencjalnej rewolucji w sposobie pojmowania świata przez ludzi oraz ich wzajemnych relacji. Zgłębianie i zrozumienie tradycji oddawania czci Bogini w hinduizmie może przynieść korzyści jednostkom i całej ludzkości.

U podstaw wszystkich wizerunków Bogini leży charakterystyczna dla hinduizmu koncepcja boskiej energii jako żeńskiej siły – śakti. Słowo śakti znaczy „moc”. Ta moc przybiera różne postaci. Występuje jako natura, moc stwarzania, siła życiowa, ruch, umysł, siła (fizyczna), dominacja i siła niszczycielska. Wczesna filozofia sankhja postrzegała rzeczywistość jako byt dualistyczny, składający się z czynnika purusza, świadomej jaźni (utożsamianej z zasadą męską) wchodzącym w relacje z prakryti, naturą i światem zjawisk, z umysłem włącznie (utożsamianą z zasadą żeńską). Proces jogi opisany w Upaniszadach i skodyfikowany przez Patańdźalego w Jogasutrach w II wieku p.n.e. służy uwolnieniu czystej wewnętrznej nieskalanej Jaźni z więzów jej identyfikacji z wewnętrznymi i zewnętrznymi przejawieniami świata materialnego w postaci myśli i wyobrażeń. Rozwinięte techniki samokontroli i medytacji to narzędzia, dzięki którym można rozpoznać jaźń jako oddzieloną od prakryti i kultywować samoświadomość wolną od wpływu umysłu i zmysłów.

Filozofia wedanty odrzuciła dualistyczną teorię systemu sankhja i zreinterpretowała żeńską zasadę prakryti jako maję, moc iluzji boskiego Brahmana (transcendentalnej Jaźni). Według niej żeńska maja nie jest bytem rzeczywistym. Jest tylko projekcją Brahmana, objawiającą się jako wielka kusicielka, która omotuje umysł i zmysły, które pod jej wpływem tracą świadomość własnej natury jako Jaźni, czyli puruszy. Zasady ascezy, takie jak post, celibat i medytacja uwalniały umysł od jego naturalnej tendencji do „wychodzenia” na zewnątrz i zawracały go ku wnętrzu. Intelektualne działanie, takie jak wiweka (umiejętność rozróżniania) i wajragja (nieprzywiązanie) służyło penetracji i dogłębnemu poznaniu nierzeczywistości maji. Buddyzm i dżinizm, które pojawiły się mniej więcej w tym samym czasie co późne Upaniszady (około VI wieku p.n.e.), także opierały się na tej teorii, dlatego kładły nacisk na ascetyzm, brak przywiązania oraz wyrzeczenie się przyjemności doczesnego świata.

Kobiety postrzegano jako naturalne przeszkody w osiągnięciu moksza, wyzwolenia z pęt samsary, cyklu powtarzających się wcieleń, których siłą napędową jest pragnienie. W tym okresie wczesnego rozwoju hinduskiej myśli teologicznej boska żeńska zasada oraz kobiety, które w społeczeństwie pełniły rolę żon matek, postrzegano jako przeszkodę na drodze ku prawdziwemu i najwyższemu celowi ludzkiego życia, jakim jest moksza, ostateczne duchowe wyzwolenie z cyklu narodzin i śmierci.

Prócz zamieszkujących z lasach ascetów i joginów, którzy usiłowali zerwać swoje więzi ze światem doczesnym, od czasów wedyjskich rozwijała się i rozkwitała inna gałąź hinduskiej praktyki. Podstawowym symbolem starożytnych wedyjskich rytuałów ognia była stwórcza moc ofiary, rodząca się z połączenia żeńskiej i męskiej siły życia (symbolizowanej przez iskrę powstającą z pocierania drewnianych patyczków). Podczas wedyjskich rytuałów ognia błagano boskie siły o potomstwo i materialną pomyślność, nie o mokszę. Chociaż w wedyjskich rytuałach boginie odgrywały mniejszą rolę niż bóstwa męskie, w klasycznym okresie hinduizmu (I-XI wiek n.e.) ich obecność stała się centralna. W miarę jak świątynie i teologia oddania podlegały szybkim i gruntownym przemianom w obliczu wyzwań ze strony rozwijającego się buddyzmu i dżainizmu boginie zyskiwały na znaczeniu. W świątyniach znalazły swoje miejsce wizerunki potężnych i atrakcyjnych żeńskich bóstw uosabiających wszystkie aspekty egzystencji. Zaczęto je też opiewać w hymnach pochwalnych.

W świątyniach codziennie odprawiano ceremonie ofiarne dla bogiń, czasem jako małżonek potężnych męskich bóstw, a czasem dla nich samych (w przypadku Durgi, Saraswati, Mahalakszmi i innych). Ikonografia tych żeńskich bóstw czerpie ze starożytnej tradycji rzeźb przedstawiających podobizny żeńskich bogiń płodności, których obfite sylwetki ozdabiały wejścia do buddyjskich i dżinijskich świątyń już od V wieku p.n.e. Żeńskie bóstwo od samego początku utożsamiano z siłą życiową, erotycznym powabem, płodnością, macierzyństwem i mocą. Nawet Durga, bogini wojny, była przedstawiana jako niezwykle atrakcyjna i pociągająca młoda kobieta u szczytu swoich możliwości reprodukcyjnych (chociaż pozostawała dziewicą, a swoją energię seksualną sublimuje, wykorzystując do innych celów dla dobra całego świata). Tylko boginie choroby i zniszczenia, takie jak Sitala, Manasa,, Marjamman i Kali czasem przedstawiano jako mizerne, wychudzone i brzydkie. Jednak nawet tym boginiom oddawano cześć i składano ofiary błagalne, ponieważ choroby i zniszczenie traktowano jako nieodłączny element cyklu narodzin i śmierci. Hinduska Bogini we wszystkich swoich postaciach zawsze była łączona z całkowitą akceptacją transformacji zachodzących w cyklu życia.

Dzisiaj rytuały oddawania czci Bogini są niezmiernie różnorodne, ale ich celem jest zawsze zjednanie sobie Bogini i zwiększenie śakti, boskiej energii, przejawiającej się jako siła życiowa. Ta siła życiowa może przybierać formę zdrowia i wychodzenia z choroby, urodzaju i obfitości pożywienia, szczęścia małżeńskiego i seksualnego spełnienia, płodności i zdrowego potomstwa, bogactwa i sukcesów w pracy, zdolności artystycznych i intelektualnej przenikliwości, pokonania wrogów etc. Siła, która utrzymuje życie jest najświętszym i najbardziej pomyślnym elementem w hinduizmie. I tę siłę reprezentuje Dewi. W swojej podtrzymującej życie postaci Bogini jest piękna, atrakcyjna, łaskawa, płodna, pełna matczynych uczuć, pełna wiedzy, współczucia i pragnienia. Swym wpływem obejmuje i przenika każdy aspekt rzeczywistości. Dewi, wyobrażana jako idealna władczyni i żona, emanująca niezwykłym pięknem i nadprzyrodzonymi przymiotami, przystrojona klejnotami, miłosierna i życzliwa, przybiera postać Śaumji, czyli łaskawej. Jest obiektem pragnień, zwykle przedstawia się ją jako małżonkę męskiego bóstwa, którego śakti uosabia (np. Lakszmi-Wisznu, Parwati-Śiwa, Radha-Kryszna, Sita-Rama etc.)

W świątyniach hinduistycznych odbywają się obchody zaślubin Bogini z jej boskim małżonkiem (np. Minakszi Kaljanam, Rama-Sita Kaljanam, Parwati-Śiwa Swajamwaram). Z pietyzmem odtwarzane, wymagające wiedzy i czasu skomplikowane rytuały są dowodem na to, jak wielkie duchowe znaczenie przypisuje się więzi małżeńskiej. Małżeństwo uważa się za najważniejszą spośród sanskar, czyli rytuałów przejścia w życiu człowieka. W rytuale zaślubin pięknie przystrojona panna młoda jest utożsamiana z boginią Lakszmi, i symbolizuje pomyślność, którą wnosi do domu swojej nowej rodziny. Kiedy kobieta zaczyna pełnić obowiązki żony i matki, dołącza do reszty kobiet w rodzinie, które zajmują się rytuałami związanymi z domem, a skupionymi wokół kuchennego sanktuarium. Codziennie rano po kąpieli rysuje na progu symbole, oznaczające zaproszenie bogini Lakszmi do domu. We wszystkich swoich zajęciach i czynnościach żona i matka jest ucieleśnieniem boskiej żeńskiej zasady, siły życia, pomyślności i radości. Hindusi głęboko wierzą, że to właśnie kobieta utrzymuje przy życiu męża i dzieci, dbając o ich szczęście dzięki swojej opiekuńczej naturze, gotując, poszcząc, modląc się, ucząc innych swoim przykładem, dbając o siebie i swoją urodę. Hindusi fetują boginię Lakszmi podczas Diwali, święta światła, rozpraszającego ciemności życia.

Czasem w hinduskich rytuałach kładzie się nacisk na matczyny aspekt Bogini. Wtedy jest ona przedstawiana pojedynczo, nie jako żeńska połowa pary małżeńskiej. Istnieje niezliczona ilość wizerunków Bogini Matki. Są one ważne zwłaszcza dla wiejskich społeczności w Indiach. Większość wiosek ma swoją Boginię Matkę, która według miejscowych wierzeń pojawiła się właśnie w tym miejscu i jej obecność jest nierozerwalnie związana z pomyślnością wioski. Bogini Matka chroni, dba o pomyślność materialną mieszkańców i karze ich, jeśli na to zasługują. Należy oddawać jej cześć, zanosić do niej błagalne modlitwy i prosić o wstawiennictwo, by zapewnić porządek oraz zapobiec chorobom i katastrofom. Kali, Sitala, Marjamman i Durga uosabiają gniew, są więc przerażającym aspektem Bogini. Te postacie żeńskich bóstw są znane w całych Indiach. Ich kult odgrywa ważną rolę w życiu mieszkańców wiosek, ale jest też popularny w licznych świątyniach, zwłaszcza w Bengalu i Kerali, gdzie przeważają świątynie poświęcone Kali i Bhagawati. Świątynne ceremonie w tych regionach Indii są często ściśle powiązane z kulturą rolniczą. Ludzie wierzą, że Bogini podlega takiemu samemu cyklowi reprodukcyjnemu jak zwykłe kobiety. Oddają jej cześć podczas najgorętszej pory, kiedy – jak domniemają – Bogini przechodzi swój cykl menstruacyjny i potrzebuje darów składanych w ofierze przed okresem odpoczynku i ponownego przypływu sił.

Hindusi okazują głęboki szacunek Ziemi, która w ich oczach uosabia Boginię Matkę. Od czasów niepamiętnych rzeki, góry, wzgórza – cała Ziemia jest dla nich ciałem Bogini. Rzeka Ganga (Ganges), najważniejsza wśród indyjskich rzek, jest płynnym bóstwem, które omywając ciało zanurzającego się w niej człowieka, obdarza go siłą, oczyszcza, uzdrawia i oświeca. Śakti-pitha, czyli miejsca, w których według legendy upadły na ziemię kawałki ciała Bogini, są celem pielgrzymek dla tysięcy wiernych, bezpośrednio doświadczających tam obecności Bogini. Na całym subkontynencie indyjskim wzgórza i góry, kamienie i mrowiska są przejawieniem cudownej mocy Bogini Matki, ku której pielgrzymują pobożni hindusi. Przed rozpoczęciem budowy domu, przed zasiewem, przed ceremonią ofiarną czy jakimkolwiek innym rytuałem modlą się do Bhumi Dewi, bogini ziemi, prosząc ją o błogosławieństwo i wybaczenie.

Najważniejszym spośród świąt ku czci Bogini jest Nawaratri, „święto nowej nocy”, dziewięć nocy poświęconych Durdze. Obchodzi się je w miesiącu aświna (wrzesień/październik) i ćajtra (marzec/kwiecień). Każdego wieczoru recytuje się święte teksty opisujące walkę i zwycięstwo bogini Durgi nad poszczególnymi demonami. Ósmego dnia przeprowadza się homa, ofiarę ogniową, by uczcić jej triumf nad złem. Dziewięciodniowe święto dzieli się na trzydniowe sekwencje. Każda poświęcona jest jednej z trzech form Bogini: Durdze, Lakszmi i Saraswati.

Durga, inaczej Ćamunda, jest boginią potęgi i straszliwych sił unicestwiających zło we wszelkich postaciach. Opowieści o jej walce z demonami i pokonywaniu każdego z nich symbolizują silną ludzką potrzebę konfrontacji z własnymi ograniczeniami i wadami oraz chęcią wyzbycia się ich. Lakszmi, bogini dobrobytu, obfitości i powodzenia, uosabia zdolność do radości, dzielenia się i miłości, co staje się możliwe dzięki samooczyszczeniu oraz widzeniu we wszystkim przejawienia boskości. Po dokonaniu moralnego oczyszczenia, rozbudzeniu w sobie optymizmu i szczodrosci, wierni oddają cześć Saraswati, bogini wiedzy, dzięki której staej się możliwe poznanie duchowej mądrości. Święto Nawaratri ma wiele znaczeń, tak jak wiele znaczeń mają inne rytuały i święta obchodzone w tej tradycji. Nawaratri można interpretować jako święto plonów, jako okazję do spotkania z rodziną i przyjaciółmi, jako czas odpoczynku i regeneracji sił, czas postu i pokuty. Na poziomie duchowym Nawaratri może być szansą na uświadomienie sobie konieczności wyzbycia się złych nawyków i przygotowania się na nowe doświadczenia i nową wiedzę; można je traktować jak obchody wzrostu i ponownych narodzin, czy osobiste doświadczenie Bogini obecnej w każdym z nas w postaci samoświadomości.

Cechą wyjątkową hinduizmu, niespotykaną w żadnej innej religii na świecie, jest idea intymnego związku między Boginią a intelektem, umysłem i mową. We współczesnym hinduizmie uosobieniem tej więzi jest bogini Saraswati. Przedstawiana w nieskazitelnie białych szatach, siedząca na łabędziu bogini wiedzy trzyma w dłoniach manuskrypt napisany na liściu palmowym oraz winę (indyjską lutnię), symbolizujące jej opiekę nad mową, literaturą, nauką i sztuką. Uczniowie oddają cześć Saraswati, by wspomagała ich w czasie nauki. Często na koniec roku szkolnego składają jej na ołtarzu swoje podręczniki i długopisy. Utożsamianie Saraswati z mową i intelektem ma swoje korzenie w starożytności. W wedyjskich hymnach Wacz jest mocą, która zainspirowała powstanie mantr. Utożsamienie Bogini z językiem rozwija i wyjaśnia filozofia śiwaizmu, w której pięćdziesiąt liter sanskryckiego alfabetu nazywane są zbiorowo matrika śakti, czyli mocą „małych matek” (gdzie „małe matki” to poszczególne litery). Nazywając litery matkami mędrcy skierowali naszą uwagę na twórczą moc języka. W tej koncepcji Bogini objawia się, by stworzyć wszechświat poprzez wibrację (spanda), która pobudza umysł do produkowania myśli i objawia się na planie fizycznym jako mowa. Całe materialne stworzenie jest zawarte w wibracjach boskiej mowy i w mantrach, które – właściwie intonowane – mogą odtworzyć materialną rzeczywistość.

Filozofia śiwaizmu przedstawia Boga w postaci nierozdzielnej boskiej pary: Śiwy i Śakti, Istoty i Świadomości. Jedno nie istnieje bez drugiego. Są boskimi małżonkami zajętymi niekończącą się miłosną grą. Takie przedstawienie Śiwy i Śakti obrazuje Jaźń cieszącą się różnorodnością nieustannie oferowaną przez Śakti. Umysł ze swoją ciągłą aktywnością przypomina tancerza dostarczającego rozrywki świadomej jaźni, która – spokojna i nieporuszona – odnajduje jednak przyjemność w obserwowaniu działania świadomości. W tej metaforze proces świadomej egzystencji jest miłosnym związkiem, zjednoczeniem Śiwy i Śakti, Bytu (sat) i Świadomości (cit), prowadzącej ku najwyższemu wewnętrznemu szczęściu (ananda). Niewielka zmiana w świadomości pozwoli nam ujrzeć rzeczywistość jako szczęśliwą zabawę, odwieczny taniec Śiwy i Śakti.

Według filozofii śiwaizmu ta wiedza potencjalnie tkwi w każdym z nas w formie uśpionej, zwanej kundalini-śakti. Tę boską moc przedstawia się obrazowo jako śpiącego węża zwiniętego trzykrotnie u podstawy kręgosłupa w samym centrum (źródle) wszelkich energii nazywanym muladhara czakrą. By pojąć grę boskiego Bytu i boskiej Świadomości, rozgrywającą się w naszym wnętrzu, należy rozbudzić uśpioną boginię przebywającą w naszym ciele, i oczyścić się poprzez surową dyscyplinę, oddanie i zgłębianie wiedzy. Praktykowanie kundalini-jogi pozwala rozbudzić uśpioną Boginię, jaką jest boska świadomość, i wznieść ją do centrum energii sahasrara ćakra, usytuowanego na czubku głowy, które jest siedzibą Pana Śiwy. Kiedy Bogini jako kundalini-śakti jednoczy się z Panem Śiwą, nadchodzi boskie szczęście i wieczne wyzwolenie z cierpienia i ignorancji. Dlatego praktyki kundalini-jogi są inną formą oddawania czci Bogini we własnym wnętrzu poprzez własną świadomość i prawdziwą jaźń.

Tradycją, która łączy wszystkie aspekty Bogini i której celem jest nie tylko dobro świata, ale także najwyższa wiedza duchowa i ostateczne wyzwolenie, to tantryczna praktyka Śri Widja, czyli Najwyższa Mądrość. Praktykujący Najwyższą Mądrość oddają cześć Dewi jako Tripurasundari, Piękności Trzech Światów. Tripurasundari przedstawia się jako Radźaradźeśwari, czyli Królową Wszechświata, Boginię, która ma w ręku klucz do wszelkiej wiedzy i wszelkiej mocy. To ona jest najwyższą stworzycielką. To w niej kumulują się moce reprezentowane przez pomniejsze boginie, którym także oddaje się cześć. Esencja praktyki Śri Widja jest zawarta w tekstach Lalita Sahasranama i Saundarja Lahari, które ludzie recytują codziennie w wielu częściach Indii, ale które można zrozumieć tylko dzięki otrzymaniu inicjacji od guru należącego do sukcesji. Dzięki intonowaniu mantr (świętych sylab uosabiających energie Bogini), mudrom (rytualnym gestom rąk rozbudzającym subtelne energie i przypieczętowującym związek adepta życia duchowego z wybranym przez niego bóstwem), medytacji pod przewodnictwem guru oraz pudźy (różne rodzaje ceremonii ofiarnych) dla Śri Jantry, złożonych diagramów geometrycznych symbolizujących Boginię jako wszechświat, inicjowany adept przyjmuje Boginię do swego wnętrza, po czym kroczy ścieżką, na końcu której jednoczy się ze źródłem wszelkiego stworzenia.

Cechą łączącą kult Bogini w całych Indiach jest zwyczaj oddawania czci grupom bogiń, które uważa się za emanację jednej jedynej Dewi. Odzwierciedla on zrozumienie faktu, że natura podlega procesowi nieustannego rozmnażania. Pojedyncza oryginalna komórka dzieli się na dwie komórki, potem cztery, potem osiem, szesnaście, trzydzieści dwa, sześćdziesiąt cztery itd. aż do powstania tworów złożonych z niezliczonej ilości komórek, które tworzą różne tkanki i części ludzkiego ciała. Podział i rozmnażanie w świecie oznacza życie. Po okresie wzrostu następuje degeneracja i rozpad komórek, co nieuchronnie wiedzie ku śmierci, po której elementy materialne wracają do swego źródła. Ten wzór rozmnażania się i rozpadu rozciąga się na całe stworzenie, dotyczy też wszechświata jako całości, na którą składają się gwiazdy, planety i galaktyki. To właśnie z głębokiego zrozumienia praw rządzących wszechświatem wynika zestawianie bogiń w konkretne grupy.

Najstarszy rodowód ma grupa Siedmiu Matek (Saptamatrika), która według naukowców reprezentuje Plejady, gwiezdną konstelację. Inni sugerują, że chodzi tu raczej o siedem czakr, czyli centrów energii w ciele ludzkim (według nauk jogi kundalini). W indyjskiej ikonografii jest też grupa Ośmiu Lakszmi (Aśtalakszmi), Dziewięciu Durg (Nawadurga), Dziesięciu Bogiń Mądrości (Daśamahawidja), Szesnastu Faz Cyklu Księżycowego (Nitjakala Dewi) i Sześćdziesięciu Czterech Joginek (ezoterycznych nauczycielek). Każda z tych grup ma wielkie znaczenie w praktyce tantryzmu. W X wieku wzniesiono w środkowo-wschodnich Indiach kolisty kompleks świątyń poświęconych sześćdziesięciu czterem joginkom. W ich centrum wierni mogli odprawiać sekretne rytuały, które pomagały im utożsamić się z parą stwórców – Śiwą i Śakti. W tym złotym dla rozwoju tantrycznej wiedzy stuleciu kobiety były nie tylko żonami, służącymi i partnerkami joginów, lecz same praktykowały tantrę i pełniły rolę nauczycielek. Świątynie, takie jak Kajlaśanath w Kanćipuram w stanie Tamilnadu, w których zachowały się wizerunki joginek, są świadectwem, że w tamtym czasie otaczano kobiety czcią i szacunkiem, widząc w nich reprezentantki Bogini w jej aspekcie nauczycielki, partnerki seksualnej i dawczyni życia.

Temat kultu Bogini w odwiecznej dharmie jest bardzo szeroki. Na zgłębienie bogactwa tej tradycji nie starczyłoby życia, nie mówiąc już o krótkim opracowaniu. Jej potencjalny wpływ na ludzi innych wyznań jest ogromny. Wielu ludzi na świecie szuka recepty na poprawę relacji z innymi ludźmi i ze światem zewnętrznym w ogóle. Odwieczna dharma (hinduizm), która ziemię traktuje jak boginię, jest szansą na rozbudzenie w ludziach świadomości ekologicznej. Tradycja hinduizmu oferuje światu niemal nieskończony wybór sposobów na uświęcenie każdego aspektu doczesnej egzystencji – od uczestnictwa w pielgrzymkach do świętych rzek i na święte góry, poprzez oddawanie czci pięknym, mądrym i potężnym boginiom, inicjację w jodze kundalini i tantrze czy po prostu przez umiejętność ujrzenia boskości w ciele każdego człowieka, bez względu na płeć, wyznanie, rasę etc.

Od gotowania po biznes i wiedzę Dewi jest źródłem wszelkich sukcesów i wszelkiej radości. Dla tych, którzy szukają najwyższej wiedzy, Śri Widja jest zapewne jedną z najbardziej złożonych teologicznie, a zarazem najbardziej wyszukaną i ezoteryczną formą oddawania czci Bogini. Potrzeba wielu wcieleń, by w pełni uchwycić głębię symbolizmu i urzekającego piękna rytuałów zakorzenionych w tej tradycji. Ta forma zrozumienia Bogini daję możliwość rozszerzenia koncepcji boskości w wielu religiach. Kobiety, zwłaszcza te urodzone i wychowane w kręgu hinduizmu, powinno się zachęcać do głębszych studiów nad tą tradycją, gdyż to pomoże im uświadomić sobie obecność Bogini w ich własnych umysłach i ciałach. Mężczyźni mogą nauczyć się szacunku zarówno dla kobiecych, jak i męskich cech, a także dostrzegania Dewi we wszystkich kobietach. Takie nastawienie do całego stworzenia i do żyjących w nim istot, w których widzi się wszystko jako przejaw boskiej miłości, uzdrowi i uwzniośli nasz świat.

Bibliografia:

Bhattacharyya, Narendra Nath. The Indian mother goddess. 3rd enl. ed. New Delhi : Manohar Publishers & Distributors, 1999.
Brooks, Douglas Renfrew. The secret of the three cities: an introduction to Hindu Sakta tantrism. Chicago : University of Chicago Press, 1990. Auspicious wisdom: the texts and traditions of srividya sakta tantrism in south India. Albany, NY : State University of New York Press, 1992.
Brown, Cheever Mackenzie. The triumph of the goddess : the canonical models and theological visions of the Devi-Bhagavata. Albany : State University of New York Press, 1990.
The Devi Gita: the song of the Goddess; a translation, annotation, and commentary. Albany: State University of New York Press, 1998.
Caldwell, Sarah. Oh Terrifying Mother: Sexuality, Violence, and Worship of the Goddess Kali. Delhi: Oxford University Press, 1999.
Coburn, Thomas B. Encountering the goddess: a translation of the Devi-mahatmya and a study of its interpretation. Albany, N.Y.: State University of New York Press, 1991.
Dehejia, Vidya. Yogini, cult and temples: a tantric tradition. New Delhi: National Museum, 1986.
Devi : the great goddess: female divinity in South Asian art. Washington, D.C. : Published by the Arthur M. Sackler Gallery, Smithsonian Institution in association with Mapin Publishing, Ahmedabad and Prestel Verlag, Munich, 1999.
Hawley, John S., and Donna M. Wulff, eds. Devi: goddesses of India. Berkeley : University of California Press, 1996.
Kinsley, David R. Hindu goddesses: visions of the divine feminine in the Hindu religious tradition. Berkeley : University of California Press, 1986.